Wybory parlamentarne nie były wielkim zaskoczeniem, jeśli chodzi o tendencje wyborców – po raz kolejny społeczeństwo wysłało sygnał, że pragnie zasadniczych zmian. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało znaczącą przewagę głosów, a na trzecim miejscu uplasował się Ruch Kukiz’15 uzyskując 42 mandaty.
Podczas wyborów prezydenckich dużym zaskoczeniem była kandydatura jednego z muzyków – Pawła Kukiza. Reprezentując głos sprzeciwu wobec dotychczasowej polityki, zaproponował swoją własną. Jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Sejmu i reforma wymiaru sprawiedliwości to tylko niektóre postulaty. Głównym założeniem stało się przywrócenie Polski obywatelom. Antysystemowe hasła „Polsko obudź się!” czy „Polsko potrafisz!” oraz brak przeszłości politycznej Kukiza wzbudziły zaufanie społeczeństwa, co przełożyło się na bardzo dobry wynik w wyścigu o prezydenturę – ponad dwudziestoprocentowy.
Z pewnością nie uszło to uwadze największym partiom i dało do zrozumienia, że ich pozycja nie jest pewna, a bez wdrożenia konkretnych zmian, będą stale tracić swoje poparcie. Wybory do Parlamentu potwierdziły wcześniejsze tendencje. Ruch Kukiz’15 wyprzedził większość partii
i obecnie stanowi trzecią co do wielkości siłę w Sejmie, choć po świetnym wyniku w wyborach prezydenckich, niektórzy sądzili, że osiągnie lepszy rezultat.
Czy to może się udać?
Czy ruch Kukiza może w najbliższym czasie przeforsować swoje projekty? Jak deklarował sam przewodniczący – z żadną partią nie wejdzie w trwałą koalicję w Parlamencie. Twierdzi, że zależy mu jedynie na poprawie sytuacji w Polsce, więc będzie popierał te ustawy, które mają faktyczną moc uleczenia kraju. Jednak coraz częściej pojawiają się informacje dotyczące ofert współpracy od Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto po wygłoszonym expose premier Beaty Szydło z dnia 18 listopada Paweł Kukiz przyznał, że widzi możliwość współpracy z partią Prawa i Sprawiedliwości, pod warunkiem, że konkretne działania będą konsultowane z jego ruchem.
Ponadto ruch Kukiza jest mieszanką wybuchową, do której przynależą ludzie o odmiennych wizjach polityki i poglądach. Wśród działaczy znajdują się przedstawiciele Ruchu Narodowego, założyciel Solidarności Walczącej – Kornel Morawiecki, czy też znany raper Liroy. W takim gronie czasami może być ciężko o konsensus. Czy uda się uzyskać jedność wizji?
Pozostaje jeszcze kwestia finansowa. Startując jako komitet wyborców, formacja Pawła Kukiza nie otrzyma subwencji z budżetu państwa, co może dostarczyć niemałych kłopotów. Lider skomentował to na swoim profilu na Facebooku: „My nie chcemy waszych pieniędzy, chcemy je dla was odzyskać”. Dążenie do reformy, która miałaby na celu znieść finansowanie partii w ramach budżetu państwa, a zastąpić ją dobrowolnym wsparciem przez sympatyków danej opozycji wydaje się być jednak dość utopijnym podejściem. Niestety, nasza demokracja jest jeszcze zbyt młoda,
a kultura polityczna również mocno kuleje.
Niezależnie od przeciwności, na jakie trafił już Paweł Kukiz na swojej dość krótkiej politycznej drodze, zdążył udowodnić, że z pomocą wyborców, rodziny oraz współpracowników radzi sobie bardzo dobrze. Choć nie wszyscy w to wierzyli, wciąż dąży do wytyczonego celu. Oczywiście efekty jego działań będziemy mogli ocenić dopiero teraz, gdy swoje deklaracje będzie mógł wcielić w życie w Sejmie.
W ostatnim czasie
Po tragedii, jaka miała miejsce w Paryżu, Paweł Kukiz odniósł się w jednym ze swoich felietonów na stronie Super Expressu do scenariusza, jaki może wydarzyć się w naszym państwie i co może stanowić remedium: „Polska musi prowadzić inną politykę. Przede wszystkim konieczne jest zbudowanie polskich sprawnych i skutecznych służb specjalnych. Służb, które staną się filarem niepodległego i suwerennego państwa. Nie będą – wbrew temu, co mówi część lewicowych publicystów – dla demokracji zagrożeniem. Wręcz przeciwnie będą stać na straży demokracji. […] Oczywiście służby to nie wszystko. Konieczna jest też mądra polityka, nieuleganie presji w sprawie narzucania nam imigrantów. A także – powrót do tradycyjnych wartości”. Jednak jak to często bywa w wypowiedziach polityka – brak konkretów jak do tego dążyć. Mimo to, pomysł spotyka się z poparciem sporej części społeczeństwa.
Paweł Kukiz dostał zielone światło od społeczeństwa. Ludzie uwierzyli, że ma szansę wnieść świeże spojrzenie na różne wady w obecnie funkcjonującym prawie. Jednak ruch Kukiz’15 ma również wiele do stracenia. Jeśli po tej kadencji ludzie nie dostrzegą widocznych zmian, z pewnością polityk i jego współpracownicy nie będą cieszyć się sporym poparciem w kolejnych wyborach.
Aleksandra WRÓBLEWSKA
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.