Kilka dni temu w kinach pojawił się kolejny film na podstawie książki J. K. Rowling pt. „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Z różnych źródeł wiadomo, że ma ona ścisły związek z najbardziej znaną na całym świecie serią książek o młodym czarodzieju Harrym Potterze, mianowicie jest to podręcznik Hogwartu. Jej autorem, a jednocześnie głównym bohaterem filmu jest Newt Scamander, kolekcjoner magicznych zwierząt. Akcja rozgrywa się w Nowym Yorku 70 lat wcześniej niż w pierwszej części HP („Harry Potter i kamień filozoficzny”).
Po premierze „Harry Potter i Insygnia Śmierci” mogło wydawać się, że dobiega kresu historia młodego czarodzieja. Podtytuł na plakatach kinowych głosił, iż: „To już koniec”. Również Rowling zarzekała się, że nic więcej o losach Harry’ego nie napisze. Okazało się jednak, że autorka ma w zanadrzu jeszcze wiele opowieści, którymi chce się z nami podzielić. Jej sława nie maleje, a książki przez nią pisane, jak i ich ekranizacje, nadal są pomysłem na spędzanie wolnego czasu dla ludzi w różnym wieku.
Wiele pokoleń wychowało się właśnie na tekstach Brytyjki. Na ich podstawie powstały filmy, gry komputerowe, a nawet gry karciane. Zadziwiające jednak jest to, że powstały nawet miejsca a’la Hogwart, gdzie można spędzić wakacje i pobawić się w małego czarodzieja.
Nad odpowiedzią na pytanie, na czym polega fenomen J. K. Rowling, nie trzeba się długo zastanawiać. Seria jej książek pokazuje odbiorcy ponadczasowe wartości tj. przyjaźń, miłość, gotowość do poświęceń, umiejętność dokonania wyboru między dobrem a złem oraz wiele innych. Prócz tego czytelnicy HP przyznają, że książka ta uczy ich prawidłowych zachowań. Moja młodsza siostra, zapytana, za co ceni serię opowieści pióra Rowling, odparła: „To dzięki tym opowieściom mogę przenosić się do innego świata, zapominając o wszystkim innym. Mam bardziej rozbudowaną wyobraźnię, co pozwala mi na głębsze przeżywanie każdej wolnej chwili.”.
Kolejne ekranizacje książki „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” zaplanowane są kolejno na 2018 r. oraz 2020 r.. A może królowa fantasy czymś jeszcze nas zaskoczy…
Antoni MALCZEWSKI
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.