Mówią o nich „ślepaczki” i wcale nie chodzi tutaj o naboje. Mowa o niewidzących i niedowidzących kotach, których historiami dzieli się ze światem Fundacja Ja pacze sercem, dla której studenci naszego wydziału wraz z doktorem Marcinem Piechockim przygotowali przedświąteczną zbiórkę karmy, zabawek i wszelkiego rodzaju gadżetów.
Temat niepełnosprawności u zwierząt jest w świecie kultu młodości, piękna, radości i „wymuskania” (również wśród zwierzaków domowych), tematem tabu. Podopieczni fundacji są jednak w dobrych rękach! Strach przed adopcją niepełnosprawnego kociaka jest duży, głównie ze względu na brak obycia z takimi zwierzakami. Ślepaczki są jednak równie kontaktowe i łobuzują równie mocno, co ich futrzaci przyjaciele bez wszelkiego rodzaju wad wzroku. Niewidzące koty potrafią poradzić sobie z wieloma przeszkodami z zadziwiającą sprawnością – nie zapominajmy, że oprócz zmysłu wzroku kierują się również innymi zmysłami i pomimo przejść (czasami utrata wzroku wiążę się z chorobą, czasami z wypadkiem czy urazem mechanicznym) doskonale radzą sobie w codziennych sytuacjach.
Fundacja Ja pacze sercem zrzesza wielu wolontariuszy na terenie całego kraju i jest pierwszą w Polsce fundacją opiekującą się niewidzącymi i niedowidzącymi kociakami. Ponadto, jak w rozmowie z dziennikarką Kuriera Akademieckiego – Weroniką Kubalą, powiedziała prezes fundacji Joanna Piotrowska-Wojczak – wolontariusze starają się pomagać również kotom na Ukrainie, głównie z terenów objętych działaniami wojennymi.
Z wizytą u kociej ferajny
Dary, które zebraliśmy wspólnie z organizatorem zbiórki doktorem Marcinem Piechockim oraz Biblioteką Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, trafiły w zeszły czwartek do ślepaczków. Do ich przewiezienia potrzebowaliśmy: dwóch samochodów, siedmiorga nieustraszonych wolontariuszy, ludzi „paczących” sercem i wspaniałych kociaków, które dają od siebie o wiele więcej, niż biorą – ciepło, wdzięczność i pociechę. Nie bójcie się kotów niewidzących, bo one również widzą. Po prostu inaczej.
Dominika PACYŃSKA
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.