8 grudnia odbyła się 68. edycja międzynarodowego konkursu piękności Miss Universe. Tytuł ten zdobyła przedstawicielka RPA Zozibini Tunzi. Kim jest nowa Miss? Jakie ma cele i czy pomogą w ich osiągnieciu posty Opry Winfrey i Michel Obamy?
Zozibini jest przedstawicielką afrykańskiego plemienia Kosa. Dorastała w małym miasteczku Tsolo, którego zdecydowana większość mieszkańców należy do tej grupy narodowościowej i posługuje się swoim własnym językiem. W sierpniu została koronowana na Miss Republiki Południowej Afryki. Dziewczyna zaskoczyła jury nie tylko nienagannym pięknem zewnętrznym, ale także poglądami. Wzywa ona wszystkie kobiety na świecie do zaakceptowania naturalnego piękna. Mówi o tym, że każda przedstawicielka płci pięknej może wszystko, wystarczy tylko uwierzyć w siebie.Od razu po zakończeniu Gali Zozibini Tunzi otrzymała gratulacje od Opry Winfrey, dostała również zaproszenie do Leadership Academy for Girls. Michelle Obama wyraziła swoje emocje za pomocą hasztaga #BlackGirlMagic.
Źródła inspiracji
Miss Universe 2019 uważa, że głównym wsparciem dla niej zawsze była rodzina. To właśnie ojciec pomógł przyszłej zwyciężczyni zrozumieć, jak dużą role w naszym życiu odgrywa wyksztalcenie. Mama z kolei starała się pokazać, że trzeba starać się pomagać każdemu i zawsze być dobrą dla ludzi. Od babci dziewczyna przejęła miłość do książek i czytania. W jednym z wywiadów powiedziała, że jako małe dziecko uwielbiała spędzać czas siedząc z babcią i słuchając jak kobieta czyta dla niej.
Oprócz rodziny jako źródło inspiracji wymienia też Harriet Tubman. Urodziła się ona w Stanach Zjednoczonych w rodzinie niewolników i od siedmiu lat pracowała jako służka. Jednak udało się jej zbiec i w ten sposób odzyskać wolność. Potem odbyła 19 misji do niewolniczych stanów umożliwiając ucieczkę z niewolnictwa ponad 300 osobom. Mówi się, że Harriet nie straciła żadnego niewolnika. Wszyscy, którym pomagała, zdobyli wolność. Ta historia silnej postaci pomogła Zozibini uświadomić tę moc, która kryje się w każdej kobiecie.
Zozibini Tunzi zaznacza, że ważną przesłanką dla jej działalności jest Marsz kobiet w RPA, który miał miejsce dziewiątego sierpnia 1956 roku. Występowały one przeciwko ustawie o paszportach z 1952 roku, według której osoby czarnoskóre zawsze musiały mieć przy sobie dowód osobisty i nie mogły wchodzić na terytoria zamieszkałe przez ludzi białych. Nowa Miss powiedziała, że wszystko, co robi, ma na celu między innymi utrwalenie pamięci o tym, co zrobiły te kobiety.
Przemówienie niszczące stereotypy
„Dorastałam w świecie, w którym kobieta, która wygląda jak ja, ma skórę podobnego koloru i takie włosy, nigdy nie była uważana za piękną. Myślę, że ten czas się dzisiaj skończył”.
Takie słowa zabrzmiały pod czas gali finałowej Miss Uniwerse. Przez wiele lat przedstawiciele innych ras byli traktowani jako obcy. O losach kobiet w wielu państwach preferowano w ogóle nie wspominać. Trudno sobie wyobrazić, że w XXI wieku istnieją państwa, gdzie dziewczynki nie mogą chodzić do szkoły, studiować, a potem stają się kobietami, których traktuje się jako osoby bez jakichkolwiek praw.
Może ta wypowiedź nie jest rewolucyjna, przecież wiemy, jakie państwa łamią prawa człowieka i gdzie dochodzi do dyskryminacji. Ale czy ta wiedza wystarczy dla zmiany sytuacji? Może sama tego nie wiedząc Zozibini Tunzi sama zaproponowała rozwiązanie. W odpowiedzi na pytanie o najważniejszą rzecz, której powinna uczyć się każda dziewczyna, bez chwili zastanowienia powiedziała: leadership. Według Miss kobiety mogą, a nawet powinny nie tylko walczyć o swoje prawa, ale również dążyć do uznania, tego, że tak samo mogą być przewodniczącymi, politykami, naukowcami, po prostu mogą wszystko.
Swoją misję dziewczyna widzi w tym, żeby stać się inspiracją dla innych kobiet. „Uczyłam się bycia liderem u wielu wybitnych kobiet, które walczyły o to, by zostać uznane za zdolnych przywódców. Jestem tutaj z ich powodu i chce wam powiedzieć: bądźcie najlepsi i pewni wszystkiego co robicie”.
Olha CHURA