Tradycyjnie w połowie listopada, Poznaniacy mogą zacząć odwiedzać jarmarki bożonarodzeniowe. Jeden, niezmiennie od wielu lat, na placu Wolności – Betlejem Poznańskie. Drugi, na Międzynarodowych Targach Poznańskich, funkcjonujący dopiero trzeci rok. Oba miejsca oferują wiele różnych atrakcji takich jak diabelski młyn, stoiska handlowe, a także szeroką gamę przyjemności kulinarnych. Czy jarmarki wciąż dorównują poziomem tym z lat ubiegłych?
Choć tradycja świątecznych jarmarków w Poznaniu sięga dopiero 2002 roku, ich historia w Europie jest znacznie dłuższa – zaczyna się już w XIII wieku. Początkowo organizowane w Austrii i Niemczech pod nazwą Weihnachtsmarkt, miały na celu zaopatrzenie klientów w niezbędne produkty na zimę i święta. Obecnie jarmarki bożonarodzeniowe odbywają się na ulicach lub placach starszych części miast, a ich główną ideą jest wprowadzenie mieszkańców w świąteczny nastrój. Poza stoiskami z jedzeniem i rękodziełem można korzystać z różnorodnych atrakcji, takich jak lodowisko czy karuzela.
Jeden Poznań, dwa jarmarki
W Poznaniu od dwudziestu lat funkcjonuje jarmark bożonarodzeniowy na placu Wolności pod nazwą Betlejem Poznańskie. W 2022 roku po raz pierwszy zorganizowano go również na Międzynarodowych Targach Poznańskich. W obu miejscach można skorzystać z głównej atrakcji jaką jest diabelski młyn – charakterystyczny element poznańskich jarmarków, dzięki któremu można ujrzeć panoramę miasta z lotu ptaka. Z kolei odwiedzających Międzynarodowe Targi Poznańskie czeka niesamowita atrakcja jaką jest sztuczne lodowisko. To doskonały pomysł na spędzenie czasu z bliskimi w świątecznej atmosferze. W tym roku, a dokładnie od 23 listopada, lodowisko będzie dostępne również na Starym Rynku. Na gości obu jarmarków czeka bogata oferta kulinarna. Poza oscypkami, smażonymi kiełbaskami czy frytkami, można sięgnąć również po słodkie przyjemności takie jak gorące kołacze czy gofry. Jednak największą popularnością cieszy się grzane wino. Ponadto, na placu Wolności zorganizowano stoiska z żywnością z całego świata. Jednym z nich jest włoski stragan, na którym sprzedawane są typowe dla tego kraju słodkości takie jak cannoli czy cornetto. Z kolei jednym z najbardziej nietypowych stanowisk jest Fotobudka AI, która znajduje się na jarmarku bożonarodzeniowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Odwiedzający mają możliwość wyboru świątecznej scenerii, która zostanie wykorzystana w stworzeniu wizerunku z udziałem samego siebie. Goście mają do wyboru elfie zaplecze świętego Mikołaja lub elegancką odsłonę kolacji wigilijnej.
Tegoroczne otwarcie obu jarmarków miało miejsce w sobotę 16 listopada. Zarówno na placu Wolności, jak i na Międzynarodowych Targach Poznańskich nie zabrakło gości. Odwiedzający porównywali tegoroczny jarmark bożonarodzeniowy do tych z poprzednich lat. Niektórzy z nich uznali, że nie było żadnych zmian, inni natomiast czuli różnicę i stwierdzili, że wcześniejsze jarmarki były bardziej klimatyczne. Ceny atrakcji oraz produktów dostępnych na jarmarkach nie cieszą przybywających, z roku na rok są coraz wyższe. Natomiast jakość dostępnych artykułów jest tematem spornym. Niektórzy uważają, że sprzedawane wytwory utrzymują poziom, jednak wielu sądzi, że jakość produktów nie jest adekwatna do ich ceny.
Świąteczna bimba
16 listopada to nie tylko dzień otwarcia poznańskich jarmarków, ale także rozpoczęcia kursowania tramwaju linii 24. Ten wyjątkowy, w pełni oświetlony pojazd ozdobiony czapką Świętego Mikołaja przemierza trasę między Międzynarodowymi Targami Poznańskimi a placem Wolności, stanowiąc idealny środek transportu między jarmarkami. Z zewnątrz tramwaj jest udekorowany lampkami, a jego wnętrze wypełnia świąteczna atmosfera. Unosi się w nim zapach piernika, a ściany i podłoga są ozdobione świątecznymi wzorami. Poręcze przypominają laski cukrowe, a drzwi wyglądają jak duży piernik. Tramwaj linii 24 kursuje od 16 listopada do 6 stycznia codziennie w godzinach od 16 do 22.
Jarmark bożonarodzeniowy to zdecydowanie nieodłączny element Świąt Poznaniaków. Większość z nich cały rok czeka na to, by móc w pełni poczuć gwiazdkowy klimat. Diabelski młyn, lodowisko czy grzaniec to obowiązkowe atrakcje dla wielu z nich. Poznańskie jarmarki bożonarodzeniowe cieszą się dużą popularnością już od kilku lat i pomimo niektórych negatywnych opinii, nadal przez licznych uważane są za piękną tradycję.
Małgorzata WALKOWIAK