Często odnieść można wrażenie, że polskie media przekraczają granice, wydawałoby się, nie do przekroczenia. Wkrótce potem dzieje się coś, co ową granicę przesuwa jeszcze dalej. Niedawno podobnym wyczynem zaskoczył mnie (no, może nie aż tak bardzo) Tomasz Lis. Jego „Newsweek” otworzył nowy rozdział w walce z Kościołem. Ale czy faktycznie taki nowy?